W ostatnim czasie wróciłam do Wrocławia, rozpoczęłam pracę, dostaję pierwsze maile od profesorów, zainwestowałam w lepszy sprzęt co ułatwiło mi nagrywanie filmów i w teorii w całym pozostałym czasie powinnam spać. Na szczęście nawał pracy zawsze mnie motywuje i dzięki lepszej organizacji czasu (bo bez tego bym zginęła) udaje mi robić o wiele więcej rzeczy niż początkowo planowałam. I tak nareszcie sprzedałam sprzęt, który nie spełniał wszystkich moich wymagań (przez co przez jakiś czas nie miałam możliwości robienia zdjęć i pisania na blogu, niestety) i kupiłam ten, którego teraz używam i pokochałam od pierwszego zdjęcia.
Wiele rzeczy miałam ostatnio do przemyślenia a pojawiające się po drodze większe i mniejsze sukcesy sprawiły że w chwili obecnej mam wiele pomysłów do zrealizowania i mam wielką nadzieję, że będziecie mi w tym wszystkich towarzyszyć. Mam nadzieję, że nowa odsłona bloga przypadnie wam do gustu a w międzyczasie osoby obserwujące mnie tylko na blogu sprawdzą moje ostatnie filmy na YouTube gdzie byłam bardzo aktywna a ostatnio pobiłam wymarzoną od dłuższego czasu liczbę widzów (dziękuję!!!!). W dzisiejszym poście pozuję w moich ukochanych spodniach z którymi się ostatnio nie rozstaję i są najwygodniejszymi i najlepiej dopasowanymi jakie dotąd miałam oraz w butach, które kolorem skradły całkowicie moje serce i póki jeszcze nie jest zbyt zimno zakładam cały czas. Trzymajcie się, widzimy się już całkiem niedługo, piszę całkiem serio, pa!
Wiele rzeczy miałam ostatnio do przemyślenia a pojawiające się po drodze większe i mniejsze sukcesy sprawiły że w chwili obecnej mam wiele pomysłów do zrealizowania i mam wielką nadzieję, że będziecie mi w tym wszystkich towarzyszyć. Mam nadzieję, że nowa odsłona bloga przypadnie wam do gustu a w międzyczasie osoby obserwujące mnie tylko na blogu sprawdzą moje ostatnie filmy na YouTube gdzie byłam bardzo aktywna a ostatnio pobiłam wymarzoną od dłuższego czasu liczbę widzów (dziękuję!!!!). W dzisiejszym poście pozuję w moich ukochanych spodniach z którymi się ostatnio nie rozstaję i są najwygodniejszymi i najlepiej dopasowanymi jakie dotąd miałam oraz w butach, które kolorem skradły całkowicie moje serce i póki jeszcze nie jest zbyt zimno zakładam cały czas. Trzymajcie się, widzimy się już całkiem niedługo, piszę całkiem serio, pa!
Zara jeans | Reebok boots | Primark bag | Pimkie jacket | Cubus scarf
Piękna z Ciebie kobieta :D Wyglądem przypominasz nieco Sanse Stark :P Wybacz za takie porównanie, jest to komplement :P
OdpowiedzUsuńDziękuję - już kilka osób mi powiedziało, że jestem do niej podobna :D!
Usuńpięknie;;)
OdpowiedzUsuńjak zwykle stylizacja na wielki + !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam <3
Świetny szalik, spodnie, ramoneska, lubię takie zestawy, super wyglądasz!
OdpowiedzUsuńSuper szalik :)
OdpowiedzUsuń