DUBAI PHOTODIARY PART 2

Powoli zaczyna mnie irytować fakt, że moje blogowanie i vlogowanie tak bardzo zależne jest od pogody na dworze(która przeważnie jest kiepska i muszę na nią sobie ponarzekać od zasady). Pogoda od zawsze uznawana jest za temat nudny i kiepskawy do rozmowy, a ja właśnie przyłapałam się, że kolejny post rozpoczynam streszczeniem Wam tego, co działa się ostatnio u mnie za oknem (jakbyście nie wychodzili przez kilka dni na dwór, nie?). Jakby nie patrzeć, nadal to robię. Oficjalnie kończę z pogodą na blogu i na osłodę wrzucam kolejne zdjęcia z wakacji w Dubaju. Tam jest zawsze ciepło ( w marcu było 30 stopni!) a i widoki zapierają dech w piersiach. Dzisiaj zdjęcia z ekskluzywnej części Dubaju - Mariny i z plaży położonej zaraz obok. A na samym końcu postu znajdziecie filmik z tych wakacji. Obejrzycie, podobno całkiem dobrze mi wyszedł. 

!FILM! !FILM! !FILM!