W mojej torebce zawsze panuje wszechobecny i niekontrolowany chaos. Znalezienie kluczy zajmuje mi kilka minut a przy kasie zawsze denerwuję wszystkich, co są za mną, bo zanim znajdę portfel minie trochę czasu. A nie rzadko okazuje się, że karta bankowa i tak nie znajduje się w portfelu tylko w innej przegródce torebki. Tylko której...? Ot co, kolejny przykład na moje wieczne nieogarnięcie. Taka już sobie jestem zagubiona w tym świecie, więc dzisiaj postanowiłam uporządkować choć jedną rzecz w moim życiu - moją ulubioną torebkę. Pytanie tylko jak długo ten porządek będzie w niej panował. Znając mnie - do pierwszego wyjścia. Więc skorzystajmy na tym wszyscy i zajrzyjmy do mojej torebki - oto prezentuję Wam kilka rzeczy, które przeważnie mam w torebce!




Nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez portfela, kluczy i telefonu. Są to 3 rzeczy, o których zawsze sobie przypominam zamykając drzwi. W mojej torebce nigdy też nie brakuje notatnika, w którym zapisuje wszystkie terminy egzaminów, dni pracy itd. Bez takiego organizatora nie raz bym zginęła, serio. Odkąd pojawiły się nieco cieplejsze dni a słońce postanowiło o sobie przypomnieć - staram się nie wychodzić z domu bez okularów. Ich brak często uprzykrza mi życie, zwłaszcza gdy jestem w mieście pełnym kurzu i pyłków, które zawsze, ale to zawsze, trafiają na mnie i wpadają mi do oka, dzięki czemu przez całą drogę ,,trę" oko rozmazując cały makijaż. Okulary nie tylko chronią mnie przed takimi niespodziankami, ale też i przed słońcem, które choć kochane i utęsknione, czasami zwyczajnie przeszkadza w kroczeniu przez świat.
Jeżeli czeka mnie dłuższa podróż lub długi dzień poza domem zawsze szykuję sobie lekturę do przeczytania, aby umiliła mi czas spędzony w autobusie czy oczekiwanie swojego w kolejce. Jeśli wiem, że poza domem spędzę kilka godzin zawsze zabieram Tangle Teezer, który z moich rozczesanych przez wiatr włosów potrafi zrobić znośną dla otoczenia fryzurę. Moje włosy, jako słabe i delikatne przy najmniejszym podmuchu wiatru plączą się z sobą niczym słuchawki w kieszeni i na szczęście, Tangle Teezer jakoś sobie z tym radzi. Lubię mieć też zawsze coś do nawilżania moich ust, które właśnie z powodu zimna czy wiatru miewają gorsze dni i są popękane. Masełko do ust o smaku/zapachu kokosu (!! pachnie tak pięknie, że mam ochotę to zjeść) to jeden z moich ulubieńców.



I jeszcze kilka rzeczy, bez których naprawdę nie wychodzę z domu. Zawsze muszę mieć telefon i słuchawki, które towarzyszą mi przy każdym wyjeździe. Lubię mieć też zawsze miniaturkę jednych z ulubionych perfum, których mogę użyć w każdej chwili.
A Wy? Co jest w waszych torebkach? Bez czego nie wychodzicie z domu? Dajcie znać w komentarzach!
Zapraszam także o...tutaj : FACEBOOK. Może ktoś polubił mojego bloga na tyle, by być na bieżąco?
Trzymaj się cieplutko!
Piękny portfel!:)
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Bardzo podobają mi się zdjęcia. Też nigdzie nie ruszam się bez mojego kalendarza. Własnie, muszę to powiedzieć.. Przepiękny zegarek. Uwielbiam takie klasyczne akcesoria.
OdpowiedzUsuńNiedawno zaczęłam swoją działalność na bloggerze, więc również zapraszam do siebie. Ja oczywiście zostawiam obserwację i będę wpadać często!
http://irresponsibly.blogspot.com/
Fajny post :)
OdpowiedzUsuńPozdrawia, obserwuje i zapraszam do mnie :)
http://klaudddusia.blogspot.com/
Oczywiscie bez portfela, kluczy i telefonu. Choc pewnie mam wszystkie tez rzeczy o ktorych pisalas i dodatkowo zawsze mam zel antybakteryjny, takie male zabezpieczenie przed zarazkami :) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńmitt-nye-liv.blogspot.com
Portfel jest przepiękny! właśnie szukam jakiegoś, bo mój jest w opłakanym stanie ;-) A ta panda urocza :-) No i marzy mi się TT :-)
OdpowiedzUsuńKupuj Tangle Teezera jak najszybciej! Ja nie wyobrażam sobie już czesać moich włosów czymkolwiek innym ;)
UsuńŚliczne etui!! *.*
OdpowiedzUsuńKsiążka musi być świetna, bo sam film już powala, a co do nieładu w torebce to podziwiam kogoś kto potrafi coś szybko znaleźć w torebce :P też mam z tym problem
Widzę, że jesteśmy podobnie zorganizowane ;)
OdpowiedzUsuńmam bardzo podobny portfel :D !
OdpowiedzUsuńa jeśli chodzi o moją torbę, to musiałabym pokazać książkę do fonetyki i zeszyt od gramy praktycznej... i parę innych pomocy naukowych :D bo przeważnie tylko to mam w torbie :D
I wciąż ją kocham chyba kiedyś oglądałam ten film.
OdpowiedzUsuńCałkiem możliwe :) I książkę i film bardzo polecam :)
UsuńWięc tak... uwaga komentarz będzie długi! PO pierwsze nie mam torebki od grubo ponad roku ponieważ nie mogę znaleźć tej jedynej, a gdy wchodzę do sklepu i oczka mi się świecą na widok 'tej jedynej' patrząc na cenę chce mi się płakać. Dlatego wyszłam z założenia że jej nie potrzebuje! nosze jakieś małe co ledwo zmieści mi się portfel i telefon a jak idę gdzieś z chłopakiem to pieniadze daje mu do kieszeni (ponieważ ja jestem zamotana i zawsze wszystko gubię) a telefon upycham gdzieś do kieszeni lub go nie biorę w ogóle ponieważ gdy przebywam w Anglii mało go używam ;) jednak gdy idę do pracy zabieram ze sobą plecak i jest tam istny śmietnik słuchawki, papiery, paragony, opakowania po słodyczach, reszta z zakupów po tygodniu uzbiera sie z 10 zł drobniaczkami. Jednak gdy miałam torebkę zawsze musiały sie znaleźć jak u ciebie te 3 rzeczy! ale też książka! nie wyobrażam sobie wyjść w Polsce bez książki! w poczekalniach czy w czasie gdy czekam na znajomych zawsze czytam! Przyznam szczerze że baaardzo brakuje m torebki, ale wolę kupić tą jedyną niż nakupić z 10 i wkurzać się że to nie taka jaką bym chciała ;) Co jak co ale torebka powinna pasować do wszystkiego ;) pozdrawiam i zapraszam również do siebie. Miłego dnia
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę czytać takie długie komentarze :) Dobrze wiedzieć, że tyle wspólnego nas łączy :)
UsuńMoja ulubiona książka!
OdpowiedzUsuńU mnie w torebce również chaos ale szukanie rzeczy opanowałam do perfekcji!
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam do obserwowania http://www.fashionmint.pl/
Pozdrawiam
zawartość torby świetna ;) ale sama torba choć całkowicie jej nie widać bardzo mi się spodobała ;) http://creamshine.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚWIETNE ETUI, JA TEŻ NIE ROZSTAJĘ SIE Z CHUSTECZKAMI :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, przejrzysty blog!
Mogłabyś poklikać w linki do choies w moim ostatnim poście? Bardzo proszę, zależy mi na tej współpracy:)
Mój blog
Pomożesz?- jeśli tak koniecznie mi napisz komentarzu.
Eh, trochę spam, nie uważasz? Wejdę i poklikam, ale proszę Cię byś więcej nie spamowała na moim blogu :)
Usuńświetne okulary! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga
http://iknowtheuk.blogspot.co.uk/
Kobieca torebka musi pomieścić dużo! Moja nauczycielka od języka polskiego mawiała, że kobieta musi mieć nieład w torebce, bo to właśnie czyni nas wyjątkowymi, że mimo takiego bałaganu jaki mamy i tak znajdziemy co chcemy, a mężczyzna pogubiłby się szybko. :D
OdpowiedzUsuńale masz słodki portfel <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie --> http://eunikovakinga.blogspot.com/
Ja też bym zginęła bez kalendarza - takiego papierowego właśnie. Wszystko w nim zapisuję.
OdpowiedzUsuńPiękny portfel! :)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego wolę plecak. ;)) Czasami się irytuję, ponieważ do torebki wrzuciłabym wszystko bez ściągania... A tu plecak muszę ściągnąć, odpiąć, zapiąć. Tak to też pewnie ludzi w sklepie irytuje,bo zawsze mi chwilę zajmie. :D Jednak może to przez to, że nie lubię bałaganu. W plecaku wszystko ma swoje miejsce i łatwo mi się w nim odnaleźć. :D
OdpowiedzUsuńChusteczki i portfel to must have. :D U mnie jeszcze legitymacja, której nie noszę w portfelu. Jakbym jej nie miała to też biletu miesięcznego i przy kontroli mogłoby nie być zaciekawie. ;D
Mamy coś wspólnego - też muszę mieć zawsze przy sobie wodę i książke, jeśli wiem, że idę gdzieś, gdzie będę czekać itp. ;p
W mojej torbie to znajdzie się dosłownie wszystko. Nie żartuje. :)
OdpowiedzUsuńImhurtingyouu.blogspot.com
urocza panda i portfel
OdpowiedzUsuńJaki ładny portfel ;)
OdpowiedzUsuńPiękny portfel i świetne okulary!:)
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy case na telefon!
OdpowiedzUsuń"I wciąż ją kocham"-czytałam, piękna książka
http://pyyysiaa.blogspot.com/?m=1
Uroczy portfelik <3
OdpowiedzUsuńPiękny portfel :)
OdpowiedzUsuńCudo portfel i pandusia ♡
OdpowiedzUsuńyour-imaginatio-n.blogspot.com
Okulary są świetne. :-)
OdpowiedzUsuńAle cudowne rzeczy! :) Mega podobają mi się okulary i case na telefon :) Znam ten chaos, niestety z mojej torebki przerzuca się często na cały pokój :D Jeżeli chodzi o mnie to ja również nie wychodzę z domu bez telefonu i portfela. Jeżeli świeci słońce to zawsze towarzyszą mi okulary przeciwsłoneczne, a zamiast słuchawek w drogę biorę książkę :)
OdpowiedzUsuńLove this! ♥
OdpowiedzUsuńYou are making me jealous, pretty!
adoorablee.blogspot.com
uwielbiam opowieści nikolasa sparksa! <3
OdpowiedzUsuńKażda damska torebka zachwyca ;)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w Twoim portfelu ! :) Jest przeuroczy !
OdpowiedzUsuńu mnie również jest masa rzeczy, które ciężko znaleść :)
OdpowiedzUsuńmam Takiego samego TT, do torebki polecam kompakt. też mam złoty.
OdpowiedzUsuńCo za cuudny case! :)
OdpowiedzUsuńChyba w każdej damskiej torebce panuje chaos :d
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, www.mikrouszkodzenia.blogspot.com
widzę,że mamy podobne torebki;p a chaos to panuje w każdej torebce:D
OdpowiedzUsuńSandicious
W torebce czy plecaku zawsze mam gumy i chusteczki, to totalna podstawa. Po za tym znajdują się tam naprawdę różne rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńu mnie akurat w torebce jest porządek, bo nie lubię jak czegoś nie mogę szybko znaleźć. a że zwykle mam tam tonę różnych rzeczy, to zdecydowanie ułatwia mi to poszukiwania. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
http://poprostumadusia.blogspot.com/
Zdradź mi sekret - jak to możliwe?!
Usuńostatnio mój złośliwy brat twierdził, że istnieje trzy stopnie bałaganu, przy czym trzeci jest najmocniejszy:
OdpowiedzUsuń1. Bałagan, 2. Bałagn, 3. Damska torebka.
Hahahaha!
Usuńw sumie to podobnie ;) tlyko u mnie też mam krem do rąk nawte jesli go nie używam haha
OdpowiedzUsuńJaki słodki case na telefon!
OdpowiedzUsuńDopiero co natrafiłam na Twój blog i muszę powiedzieć, że masz NIESAMOWITY potencał :o blog jest nieziemski, każdy post piękny a Ty bardzo dziewczęca. Z wielką chęcią obserwuję i pozdrawiam x
OdpowiedzUsuńhttp://www.mfashionmyobsession.blogspot.com/
idealnie, świetna książka oglądąłam film i jest to mój ulubiony z tego typu ;)
OdpowiedzUsuńAle masz cudowny portfel ! :)
OdpowiedzUsuńja też uzywam tangle teezer :))
http://xblueberrysfashionx.blogspot.com/
Ja raczej wolę nie robić zdjęcia mojej zawartości torebki ;P
OdpowiedzUsuńfajny post ;)
OdpowiedzUsuńzdjęcia mi się podobają ;)
przepiękne zdjęcia :) jedna sprawa: serio twoje słuchawki są takie niepoplątane bo ja zawsze mam milion guźlołków :) :D świetny post, przepiękny portfel i zegarek <3
OdpowiedzUsuńps też pasowałoby mi posprzątać torebkę :)
Oczywiście, że nie :P Ale na zdjęciach musiały się jakoś prezentować :)
UsuńCudowny case na telefon *.* ładny kolor szminki, jeszcze nie miałam tych szminek z Essence.. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sok Cappy :)
OdpowiedzUsuńPortfel mi się podoba; ))
OdpowiedzUsuń