Rzym najlepiej jest poznać spacerując kolejnymi uliczkami miasta. Gubiąc się w architekturze, wśród głośnych knajp i ogrodów prędzej czy później natrafimy na Fontannę Di Trevi. Jedyna w swoim rodzaju, ogromna barokowa budowla na małym placu. Wodotrysk położony jest w całości na ścianie o wysokości 26 metrów (i aż 20 metrów szerokości). Znaleźć fontannę pomogą nam tłumy turystów którzy uznają to miejsce za jedno z najważniejszych w Rzymie. Całkowicie się z nimi zgadzam - wracaliśmy tutaj każdego dnia naszego popytu!
Jesteśmy na miejscu. Zajmując jedno z licznych miejsc do siedzenia, trzymając w rękach pyszne gelato (tak nazywamy prawdziwe, włoskie lody) możemy spokojnie oglądać Fontannę Di Trevi. A jest co oglądać. Na środku widzimy posąg Neptuna (zwanego też Oceanem), po jego obu stronach stroją dwa trytony (pół człowiek, pół ryba), które mają symbolizować morze takie jakie znamy : z jednej strony ciche i spokojne, z drugiej : pełne gniewu podczas sztormu. Na balustradzie stoją cztery statuy : Corsiniego, Ludocisiego, Pincellottiego i Queirolego symbolizujące cztery pory roku. Kolejne posągi które widzimy, kobiety z dwóch stron Neptuna to alegorie do Zdrowia i Obfitości. Cały obraz uzupełniają konie morskie i liczne wodospady w około fontanny.
Będąc przy Fontannie Di Trevi nie możemy zapomnieć o jednej, bardzo ważnej rzeczy! Jeśli chcemy zagwarantować sobie powrót do Rzymu w przyszłości musimy wrzucić monetę do fontanny. Koniecznie za siebie, przez lewe ramie, prawą ręką. Jeśli ilość drobniaków ciąży nam w naszych
kieszeniach warto pamiętać że rzucając dwa razy, według legendy, zakochamy się w przystojnym Włochu czy pięknej Włoszce, a gdy rzucimy trzy razy... czeka nas ślub w Rzymie. Aby sprawdzić prawdziwość przesądów najlepszym sposobem będzie udanie się do Wiecznego Miasta i wrzucenie kilku monet. A później...kto wie :)
Kiedy najlepiej odwiedzić ten punkt turystyczny podczas naszego pobytu we Włoszech? Za dnia słońce świeci prosto na fontannę a woda mieni się pięknym, błękitnym kolorem. W nocy zaś całe miejsce jest oświetlone i fontanna zyskuje na uroku. Jeśli tylko możecie, spróbujcie odwiedzić ją dwa razy - tak jak my. Naprawdę warto. Turystów w tym miejscu zawsze będzie bardzo dużo a ponowne przyjście w to miejscu i rzucenie kolejnych monet za siebie może zwiększy nasze szanse do powrotu do Wiecznego Miasta ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz